halo, halo
Rzecz w tym, że temu jakże cudownego blogowi wybiły dwa lata i nie mogłam - jak to miało miejsce rok temu - przegapić tego... dnia, święta. cokolwiek. Nie wiem właściwie, czym się tak podniecam, ale jakimś cudem pisałam tą historię dwa lata i przynajmniej wiem, że chcę ją skończyć.
Chciałam dodać dzisiaj rozdział, jako taką niespodziankę, ale chcąc nie chcąc, owy rozdział nie miał ochoty się skończyć. Mniejsza z tym, rozdział się pisze i postanowiłam ostatecznie dokończyć tą historię. Radość? Coś? Ktoś? Ktokolwiek?
Dlatego w ramach zastępstwa, buszując po internetach znalazłam coś, co wydało mi się niezłym pomysłem. Wiecie, nie dość, że wypełnić "30 Days Guns N' Roses Challange", jako jednorazowy jebacz, ale i wdrożyć to w wesoły świat Gunsowych fan-ficków. I ponownie, co Wy ta to?
Pytania - zajebiste, swoją drogą - dobrodusznie przetłumaczone przez moją osobę znajdują się poniżej, tak samo odpowiedzi na nie.
I założenie jest takie: każdy twórca wyżej wspomnianych, wesołych Gunsowych fan-ficków na nie odpowiada i dzieli się ze światem swoją miłością do tego cudownego bandu.
Założenie wyjdzie? Tego nie wiem, ale z dziwną przyjemnością chciałabym przeczytać odpowiedzi innych, tak. Dla odmiany tych nudnych awardsów, czy czego tam. :)
~*~
"30 Days questions Guns N' Roses Challange"
- Pierwszy utwór Guns N' Roses, jaki usłyszałaś.
- Kiedy zostałaś/eś fanką/em Guns N' Roses?
- Ulubiony utwór Guns N' Roses.
- Ulubiony utwór z "Appetite For Destriction".
- Ulubiony utwór z "Use Your Illision I".
- Na ilu koncertach Guns N' Roses byłaś/eś?
- Ulubiony występ na żywo/koncert Guns N' Roses.
- Utwór Guns N' Roses, z którym najbardziej się utożsamiasz.
- Ile utworów Guns N' Roses posiadasz?
- Coś, za czym tęsknisz, jeśli chodzi o Guns N' Roses.
- Ulubiony tekst(utworu) Guns N' Roses.
- Ulubiony teledysk Guns N' Roses.
- ~tu powtarza się pytanie siódme~
- Jak poznałaś/eś Guns N' Roses?
- Ulubiony Tumblr poświecony Guns N' Roses.
- Ulubione zdjęcie Guns N' Roses.
- Utwór Guns N' Roses, do którego, według Ciebie powinien powstać teledysk.
- Kogo chciałabyś/chciałbyś usłyszeć w duecie z Guns N' Roses?
- Utwór Guns N' Roses, który chciałabyś/chciałbyś usłyszeć na żywo.
- Ulubiony cytat.*
- Coś związanego z Guns N' Roses, czym się ekscytujesz(?).
- Ulubiony cover utworu Guns N' Roses.
- Pięć rzeczy, za które "kochasz" Guns N' Roses.
- Co wolisz: blogi, vlogi czy tweety o Guns N' Roses?
- Ulubiony blog/vlog/tweet(er) o Guns N' Roses.
- Masz jakieś "gadżety" związane z Guns N' Roses?
- Utwór Guns N' Roses, który nigdy Ci się nie znudzi/nie znudzi.
- Jak Guns N' Roses wpłynęli na Twoje życie?
- Ulubiony utwór Slasha.
- Jeśli miałabyś/miałbyś okazję coś powiedzieć do Guns N' Roses, co by to było?
*
W takim razie odpowiedzi:
- Pierwszym był "November Rain", oczywiście, a żeby było ciekawiej- znalazłam go na bestach, tak.
- "Fanką" zaczęłam się nazywać w krótki czas po wysłuchaniu powyższego utworku. Czyli pewnie jeszcze w 2011 roku.
- "Wake up late, honey put on your clothes, take your credit card to the liquor store. That's one for you and two for me by tonight..." BOSZE, TAK!
- Jak wyżej. :)
- "Double talkin' jive, get the money motherfucker 'cause I got no more patience." Tak, po co po postu podać tytuł, jak można sobie pośpiewać...
- Na ilu byłam? Na wszystkich oczywiście. Od początku ich działalności, do teraz. Tak, w końcu jesteśmy w świecie fikcji, więc. Więc. BO MOGĘ.
- Oczywiście w Ritzu, 1988 roku. A dlaczego? Po pierwsze: dalej oryginalny skład, a po drugie: tylko ten udało mi się ściągnąć z internetów na moją maszynkę do mięsa, zwaną czasem komputerem.
- Out ta get me / Bad Obsession. Teksty mówią sam za siebie.
- Płyt: liczba "trzy" w kolekcji, oraz 60 utworów spiraconych na maszynkę do mięsa, tak.
- Jedyną chyba rzeczą, za jaka tęskni "fan" jest oryginalny skład. Więc właśnie.
- AGAIN: Out ta get me / Bad Obsession. Teksty mówią sam za siebie.
- Teledysk... Niestety nie ma w czym wybierać. Dlatego Don't Cry.
- ~Patrzałki na pytanie siódme.
- Na "besty.pl", bosze, to takie żałosne...
- Nie przeglądam... tychże stron oraz sama takiej nie posiadam. Ta, to był przypadek, wyjątek, cokolwiek, tak.
- Oto zdjęcie. Kiedyś był też wzorowany na nim wieeeelki jak cholera szkic, ale wziął i umarł śmiercią nienaturalną- podarłam gnoja.
- Kurwa mać, wyobrażacie sobie, co by to było, gdyby do Rocket Queen powstał teledysk? Jimie Słodki i Wszyscy Święci! :o
- Po dłuższym namyśle... Może z Joan Jett? Ciekawe, jak głos Axla brzmiałby w duecie z laską, naprawdę.
- Kurwa, wszystkie! Cały repertuar na żywo, tak, wybór jednej byłby zgubny dla psychiki.
- "Daj mi tę kamerę! Wsadzę ci ją tak głęboko w dupę, że będziesz mógł sfilmować swoją tchawicę!" ~ Slash. XDD
- Ni chuja nie rozumiem tego pytania, ale. Zesrałabym się, gdyby oryginalny skład zmartwychwstał.
- Wyobraźcie sobie, że siedziałam i szukałam dobrego coveru. I stwierdzam, że to serio sztuka wykonać ich utwór na przynajmniej podobnym poziomie. Ale TEN pan... cóż. Sami przyznajcie.
- Za co ja kocham tych pojebów... Może:
- wszechobecny rozpierdol- w stylu bycia, muzyce, występów na żywo, nawet w ćpaniu, itd.;
- brak pokory- to, co wyżej. I tak, to zaleta;
- oryginalność(?)- przynajmniej moim zdaniem;
- wytrwałość- jakkolwiek to brzmi; w dążeniu do spełnienia marzeń i ćpaniu, bo jeszcze żyją;
- przekaz- i ponownie teksty mówią same za siebie.
25. Ulubiony blog, to MÓJ BLOG, TAK! Skromność powala, wiem, proszę o brawa .-.
26. Posiadam trzy płyty. Jak napisałam gdzieś wyżej. W dodatku jedną koszulkę, i dwie książki. I liczne spaczenia umysłowe po próbach wzorowania się na tych panach. :)
27. AGAIN AGAIN: Nightrain, Double Talkin' Jive, Bad Obssesion, Out Ta Get Me... Tak.
28. Jak wpłynęli... z przypierdem i przytupem! Zaczynając od nich, wkręciłam się w muzykę, że tak ogólnie powiem- "z tamtych lat", co z kolei spowodowało rozpierdol w całym moim życiu, zmiana o 180 stopni, niemalże. Inaczej spojrzałam na wiele spraw, nauczyłam się nie ukrywać z tym co myślę, nauczyłam się walczyć o swoje i cała reszta tych głębokich bzdur. Ale co najważniejsze: poznałam prawdziwą muzykę, założyłam bloga, i poznałam genialnych ludzi. Odnalazłam liczne pasje i w pewnym sensie... jakie było pytanie? .-.
29. Bad Rain, bo Pan Facet z teledysku tak kurewsko przypomina mi Izzeusza. :o
30. "Tępe chuje, zdejmijcie sylikonowe cycki swoich żoneczek z twarzy, przejrzyjcie na oczy i wróćcie do starego składu! Tyle pojebanego ludu tego pragnie!... tak, a jak już to zrobicie, mam nadzieję, to przyjdę skruszona na koncert z kwiatami i Danielsem, i Wam po prostu podziękuję. Za wszystko, co widnieje powyżej. Za zajebistość z Was bijącą i krainę heroiną płynącą, której miałam zaszczyt być częścią."
*
Takim oto głębokim, jak gardło Sashy Grey, akcentem kończymy i przekazujemy kolejne informacje: LUDU! Kopiujemy te pytania, odpowiadamy na nie na swych blogach i informujemy o tym czekoladkę. Nie ma żadnych "nominacji", kto ma odpowiedzieć, żeby nie było tej chorej presji. Nie wymagam też odpowiadania na wszystkie 30 pytań, bo mi to osobiście zajęło ponad godzinę, a że nie mam życia i zajęcia, to z chęcią odpowiedziałam. :)
Co jeszcze. Tak, można wybiórczo, czemu nie.
Przekaz miał być taki: tworzymy te popierdolone historie Z POWODU. A to wyżej, to argumenty.
Do kiedyś tam, fuckers, i z Morrisonem. :-*
~*~
PS. Tłumaczenie jest chujowe, bo POLSKA TRUDNA JĘZYK JEST .-.
Masz zamiar stworzyć kolejne opowiadanie? :)
OdpowiedzUsuńSzczerze wątpię, ale jeśli wpadnę na pomysł, który mi samej urwie dupę, to czemu nie. :)
UsuńTeraz chcę się skupić bardziej na skończeniu tych obecnych, co i tak będzie graniczyło z cudem, tak.
14 pytanie należy mnie
OdpowiedzUsuńA oto najbardziej żałosna i niespodziewana odpowiedź: Poznałam ich dzięki grze na ps Guitar Hero 3.
W tej wersji była postać Slasha i kiedy się pojawił można było zagrać Welcome to the jungle.
Mi się ten utwór spodobał więc wpisałam w Google posłuchałam więcej i coś mnie w nich uderzyło.
Nie wiem co, może teksty, rytmiczność, przekaz, indywidualność.
I tak oto słucham gunsów już ponad 2 i pół roku (:
Pozdrawiam i czekam na kolejne rozdziały
Anonim który odważył się nareszcie napisać
Cześć! :)
OdpowiedzUsuńWreszcie mogę zaprosić na 25 rozdział na ill-still-be-thinkin-of-you.blogspot.com
Wiem, że zawaliłam, bo miałam u Ciebie nadrobić i zrobię to w najbliższym czasie. Obiecuję!
Odpisałam u siebie na Twój komentarz. :)
OdpowiedzUsuń